List redaktor naczelnej

Czy Jezus ma konia?

Czy Jezus ma konia?

– Ma! – odpowiadają ci, którzy zajrzeli na chwilę do nieba. To ci niespodzianka! Zresztą, w niebie są same niespodzianki. Biblia przecież mówi nam, że „Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało (…), jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go miłują”.

Dlatego w tym numerze chcemy opowiedzieć Wam o niebie. O tym, że istnieje naprawdę i że każdy z nas ma do niego specjalne zaproszenie. Czy zechcemy z niego skorzystać? Na to pytanie każdy musi odpowiedzieć sobie sam.
Jedno jest pewne, są tam przygotowane dla nas takie wspaniałości, które nikomu nawet się nie przyśniły. Zobaczyli je już nasi zmarli, których imiona wspominamy nie tylko w  pierwszych dniach listopada, ale zawsze w każdej modlitwie.
Widzieli je też niektórzy święci, żyjąc na ziemi – mogli tam zajrzeć, by opowiedzieć nam o nim. Zobaczył też je pewien chłopiec, Colton Burpo, który – mając cztery lata – na chwilę znalazł się w niebie i to, co zobaczył, przeszło jego najśmielsze oczekiwania. Jego opowieść znajdziecie na stronach 6–8, koniecznie przeczytajcie. O koniu Jezusa także!
 
Życzymy Wam, byście byli posłańcami nieba, czyli byście tak pięknie żyli, by inni – patrząc na Was – myśleli, że niebo przyszło na ziemię.