Detektyw w kościele

Ambona

Ambona

- Ale fajny domek! Mogę tam wejść? - spytał Antek swojego Anioła Stróża, wskazując na schody prowadzące na ambonę.

- Raczej nie - anioł pokręcił głową, wyrażając w ten sposób dezaprobatę dla pomysłu swojego podopiecznego.
- Dlaczego?
- Bo to nie jest żaden domek, a tym bardziej nie jest to miejsce do zabawy. Właśnie stamtąd ksiądz lub diakon mówią do zebranych w kościele wiernych bardzo ważne słowa.
- Czyli jakie? - dopytywał.
- Takie, które podpowiadają ludziom, jak należy żyć, żeby chodzić Bożymi drogami. Wyjaśniają również to, co Pan Bóg chce powiedzieć ludziom przez swoje Słowo, które do nich kieruje.
Te specjalne "nauki" nazywają się: kazaniem lub homilią.

Więcej o ambonie i różnicy między kazaniem, a homilią przeczytasz w listopadowym Małym Przewodniku Katolickim.