Ewangelie

Ewangelie na wrześniowe niedziele

Ewangelie na wrześniowe niedziele

Urwisie otwórz ucho i posłuchaj, co w wrześniowe niedziele mówi do Ciebie Bóg.

3.09.2023
Mt 16, 21–27
„Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje”.
 
Każdy ma swój krzyż. Dla jednych jest to poranne wstawanie, dla innych zjedzenie potrawy, której nie lubią. Są też takie krzyże, o których wiecie tylko wy i Anioł Stróż.
Co z nimi zrobić? Najlepiej opowiedzieć o nich Panu Jezusowi. On dobrze wie, co znaczy mieć za ciężki krzyż. Sam potrzebował pomocy Szymona Cyrenejczyka. Więc kiedy Go poprosicie o pomoc, na pewno jej wam udzieli.
           
Zadanie:
W czasie wieczornej modlitwy opowiedz szczerze Panu Jezusowi o swoich krzyżach i poproś, by niósł je razem z tobą.
 
 
10.09.2023
Mt 18, 15–20
„Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich”.
 
Jeśli chcesz na własne oczy zobaczyć Pana Jezusa, usiąść koło Niego i porozmawiać, to jest na to sposób. Wystarczy zaprosić rodziców, rodzeństwo lub kolegów i zgromadzić się w Jego imię, a On przyjdzie do nas, bo tak obiecał. Po czym poznamy, że już jest? Powie nam serce – nasz najlepszy czujnik.
 
Zadanie:
Wybierz chociaż jeden dzień w tygodniu, w czasie którego zaprosisz na wspólną modlitwę rodziców i rodzeństwo.
 
 
17.09.2023
Mt 18, 21–35
„Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie?”.
 
Kto zna poprawną odpowiedź na to pytanie? Raz, pięć, a może siedemnaście?
Pan Jezus powiedział, że aż siedemdziesiąt siedem razy, czyli dosłownie: ZAWSZE.
Chyba nie tylko św. Piotr zdziwił się tą odpowiedzią. My też się dziwimy, zwłaszcza wtedy, gdy ktoś przychodzi do nas po raz kolejny i mówi: przepraszam, przebacz mi.
 
Zadanie:
Policz, ile razy dziś mama musiała ci przebaczać.
 
 
24.09.2023
Mt 20, 1–16a
„Przyjacielu, nie czynię ci krzywdy”.
 
Czasami narzekamy, że rodzice są wobec nas niesprawiedliwi. Podobnie myśleli dzisiejsi pracownicy z winnicy. Złościli się na gospodarza i na pracowników, którzy przyszli do pracy pod koniec dnia, a otrzymali taką samą zapłatę jak oni. To niesprawiedliwe – mówili – i nie mieli racji. Bo sprawiedliwość to danie komuś dokładnie tyle, ile potrzebuje.
 
Zadanie:
Sprawdź, ile kanapek zjadasz na śniadanie, a ile twoja siostra. Czy miałaby rację, gdyby powiedziała, że mama jest niesprawiedliwa, dając wam jednakową liczbę kanapek?