Temat numeru
Siostra Faustyna i jej specjalna misja
O siostrze Faustynie wiemy całkiem sporo. W przeciwieństwie do innych świętych, których poznawaliśmy w ubiegłych miesiącach. Wiele razy musieliśmy napisać, że nie wiemy, kiedy dokładnie i gdzie się urodzili i jak mieli na imię ich rodzice. A o siostrze Faustynie prawie wszystko wiemy.
Mała Helenka
Urodziła się 25 sierpnia 1905 roku w małej wiosce pod Łodzią, która nazywa się Głogowiec. Miała aż dziewięcioro rodzeństwa, z którym nie tylko się bawiła, ale i pracowała. Jako mała dziewczynka miała swoje domowe obowiązki. I jak się później okazało, te umiejętności bardzo się jej przydały. Kiedy już była dorosła, mówiono o niej, że jest niezwykle pracowita i dokładna. Tego nauczyli ją rodzice, gdy była małą dziewczynką. Można powiedzieć, że sprawdziło się na niej stare polskie przysłowie „czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci”. Właśnie tak było z Helena Kowalską.
Na początku wydawało się, że miała trochę mniej szczęścia niż inne dzieci, bo do szkoły mogła uczęszczać tylko przez trzy lata. Zdążyła się nauczyć tylko czytania i pisania i musiała przerwać naukę. Ale to czego nauczyli ją rodzice, umiała do końca życia.
Życiowe plany
Pewnego dnia Helenka pomyślała, że chciałaby zostać siostrą zakonną. Rodzice szybko rozwiali te marzenia, przypominając jej, że idąc do zakonu, musi mieć posag. Posag to inaczej majątek lub pieniądze, których nie miała, ponieważ jej rodzina była uboga. Helena, podobnie jak my, trochę nie dowierzała rodzicom, dlatego pewnego dnia pojechała do Warszawy, zapukała do drzwi zakonu i poprosiła, by ją tam przyjęto. Siostra przełożona, która otworzyła jej drzwi, potwierdziła to, co mówili jej rodzice, że aby wstąpić do zakonu, potrzebuje posagu. Helena pomyślała chwilę i szybko podjęła decyzję: „zapracuję na posag”. Tak też zrobiła. Kiedy uzbierała potrzebną sumę pieniędzy, jeszcze raz zapukała do drzwi zakonu i tym razem została przyjęta. Na szczęście, bo Pan Jezus miał dla niej bardzo ważną misję...
Jaką?
Sprawdzie to sami w kwietniowytm numerze.