Jak zwykle do numeru dołączyliśmy komplet naklejek!
-75%
Święci to tacy ludzie, którzy wcale się świętymi nie urodzili, ale zostali nimi po latach. Niektórzy szybciej, inni dużo później, ale to nie jest ważne. Najważniejsze, że dobiegli do mety, na której wręczono im aureole.
Nikt tak naprawdę nie wie, kiedy dokładnie urodził się św. Andrzej. Skoro był uczniem Pana Jezusa, to prawdopodobnie przyszedł na świat mniej więcej wtedy, co Pan Jezus, czyli ponad dwa tysiące lat temu. Na pewno mieszkał w Betsaidzie. Nie wiemy jednak, jakie miał nazwisko i kim byli jego rodzice...
Urwisie otwórz ucho i POSŁUCHAJ, co w listopadzie mówi do ciebie Bóg.
Człowiek się nie rodzi święty, nie słuchajcie takich bajek. Świętym nie jest się od zaraz, świętym się zwyczajnie staje. Znaczy to jedynie tyle, że się rzecz rozgrywa w czasie i że skrótem na łatwiznę, owej drogi przejść nie da się…
ALE DLACZEGO… TAK TRUDNO SPOTKAĆ RYSIA?
Dawno temu w Krainie Bajkolandii mieszkał Mały Zielony Elf. Pewnego dnia szedł alejką wśród białych jabłonek i różowych wiśni. Patrzył na piękne widoki, ale na sercu wcale nie było mu lekko. Dziś właśnie rozpoczynał pracę w Fabryce Słodyczy. Miał tam zastąpić chorego sąsiada – Borsuka Tutka.
Owieczka Magda, Jeżyk Eryk i ja – Rozalka jesteśmy dzisiaj w mieście, w którym w południe trykają się koziołki i jest najbardziej smaczne muzeum, w którym do tej pory byłam. Czy wiecie, gdzie jesteśmy?
Na jesienne wieczory proponuję wam przygotowanie deseru podwójnie czekoladowego. Wydaje mi się, że podwójnie rozgrzewa serducha i poprawia nastrój. Zresztą przekonajcie się sami.