2.08.2020 r.
Mt 14, 13-21
„Wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo i połamawszy chleby dał je uczniom, uczniowie zaś tłumom”.
Patrząc na cud rozmnożenia chleba, przekonujemy się, że Pan Bóg może dosłownie wszystko zrobić lub zmienić. Ale jest jeden warunek: musimy Go o to szczerze poprosić i naprawdę wierzyć, że On jest w stanie to zrobić.
I tu jest największy problem. Wierzymy, ale chyba nie do końca, bo po cichu pytamy, czy na pewno tak się stanie? Jak to możliwe?…
Pamiętaj, kiedy przestaniesz słuchać tych szeptów, zaczną się dziać wielkie rzeczy. Przekonaj się!
Zadanie: Policz, ile kromek chleba zjadasz na kolację.
Czy jeden bochenek wystarczy, by nakarmić twoją rodzinę i sąsiadów?
9.08.2020 r.
Mt 14, 22-23
„Wszedł sam jeden na górę, aby się modlić”.
Ciekawe, dlaczego Pan Jezus lubił ciszę i samotność?
Nam się często wydaje, że im więcej mamy przyjaciół, im więcej hałasu wokół nas, tym lepiej. A Pan Jezus poprosił apostołów, aby Go zostawili i odpłynęli łodzią na drugi brzeg. On w tym czasie wybrał się na górę, aby się modlić.
Może w samotności lepiej słychać, co mówi Pan Bóg? A może wtedy nawet widać kawałek nieba?
Zadanie
Wyłączcie na chwilę mp3 i wyciszcie telefon. Usiądźcie wygodnie w miejscu, w którym jest cicho, i… przekonajcie się, jak się czuł Pan Jezus. Może i wy polubicie ciszę?
16.08.2020 r.
Mt 15, 21-28
„O niewiasto, wielka jest twoja wiara”.
Jak się mierzy i waży wiarę? Może istnieją specjalne mierniki do tego przeznaczone? A może aniołowie skonstruowali jakieś nowoczesne urządzenia, które dokładnie pokazują wielkość wiary? Lepiej, żeby tak się nie stało, bo pewnie niewielu byłoby takich, którzy chcieliby zbliżyć się do tego wynalazku. Większość na pewno czułaby lęk, że ich wiara okaże się zbyt mała i lekka jak piórko.
Co zrobić, żeby była największa?
Odpowiedź znajdziecie w dzisiejszej Ewangelii.
Zadanie:
Przeczytaj w Piśmie Świętym, co takiego zrobiła kobieta kananejska, że Pan Jezus powiedział, iż wielka jest jej wiara.
23.08.2020 r.
Mt 16, 13-20
„Za kogo ludzie uważają Syna Człowieczego?”
Gdyby dzisiaj Pan Jezus stanął przed tobą i zapytał cię, za kogo Go uważasz, jaka byłaby twoja odpowiedź?
Uważasz Go za najlepszego kolegę, za przyjaciela, za kogoś, kto może wszystko zrobić? Czy też za kogoś, kto mieszka w pięknym niebie, o którym wiemy, że jest, ale jeszcze nigdy tam nie byliśmy? Sprawdź, jak odpowiedział na to pytanie w imieniu wszystkich apostołów św. Piotr. A później zastanów się i w swoim sercu odpowiedz: za kogo ty uważasz Pana Jezusa?
Zadanie:
Dokończ odpowiedź, której św. Piotr udzielił Panu Jezusowi: Ty jesteś…
30.08.2020 r.
Mt 16. 21-27
„Jeśli ktoś chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje”.
Każdy ma swój krzyż. Dla jednych jest to na przykład poranne wstawanie, dla innych szpinak, do zjedzenia którego zachęca mama. Dla kogoś innego krzyżem jest koleżanka lub kolega. Są też takie krzyże, o których istnieniu wiecie tylko wy i Anioł Stróż. Może czasami z ich powodu popłynie niejedna łza w poduszkę lub wprost w ramiona misia przytulanki?
Co z nimi zrobić? Opowiedzieć o nich Panu Jezusowi i poprosić, aby pomógł wam je dźwigać. On dobrze wie, co znaczy mieć za ciężki krzyż. Sam potrzebował pomocy Szymona Cyrenejczyka, więc kiedy Go poprosicie, na pewno wam pomoże.
Zadanie:
Opowiedz Panu Jezusowi w czasie wieczornej modlitwy o swoich krzyżach i poproś, by niósł je razem z tobą.