Tomek, kolega bliźniaków, zawiódł ich zaufanie. – Tego jest już za wiele. Miarka się przebrała – mruczał Jacek, a Jarek absolutnie się z nim zgadzał. Chłopcy uznali, że tego Tomkowi na pewno nie przebaczą, bo kogo jak kogo, ale przyjaciół się nie oszukuje. Dlatego też całe popołudnie odgrażali...