06.05.2018 r.
J 15, 9-17
„Wy jesteście przyjaciółmi moimi”.
Jakie to szczęście mieć takiego przyjaciela! – często tak mówimy, a później zajmujemy się swoimi sprawami. Odrabiamy lekcje, biegniemy do koleżanek lub kolegów albo siadamy do komputera. Wieczorem ziewamy jak smoki i szybko zmykamy do łóżek – nie mówiąc Przyjacielowi ani „dobranoc”, ani „dziękuję”, ani „jesteś dla mnie najważniejszy”.
Czy tak postępuje się z przyjaciółmi? Nie.
Dla przyjaciela trzeba mieć czas. Trzeba z nim rozmawiać, czyli opowiadać mu o swoich radościach i smutkach, no i trzeba słuchać tego, co ma nam do powiedzenia.
Zadanie: Odpowiedz, kiedy ostatnio rozmawiałeś z Panem Jezusem?
13.05.2018 r.
Wniebowstąpienie Pańskie
Mk 16, 15-20
„Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba”.
W jaki sposób Pan Jezus wstąpił do nieba? Pojechał tam niebieską windą czy też eskortowali Go aniołowie ze specjalnymi GPS-ami? A może było zupełnie inaczej?… Tego się nie dowiemy, dopóki sami tam nie pójdziemy. Może właśnie w czasie wniebowstąpienia Pan Jezus przecierał nam szlak, byśmy przypadkiem nie zabłądzili?
Tak chyba nie myśleli wtedy apostołowie, ponieważ stali z zadartymi głowami i wpatrywali się w niebo. Bali się, że już nigdy Go nie zobaczą. Ależ się zdziwili, kiedy okazało się to nieprawdą!
Zadanie: Przypomnij sobie, jak apostołowie spotykali Pana Jezusa po wniebowstąpieniu.
20.05.2018 r.
Zesłanie Ducha Świętego
J 20, 19-23
„Weźmijcie Ducha Świętego”.
W jaki sposób możemy wziąć Ducha Świętego, skoro nikt do końca nie wie, jak On naprawdę wygląda. Raz pokazał się jako Ogień, raz jako Gołębica, a innym razem dał się odczuć jako Wiatr. A może nie ma co się nad tym zastanawiać? Może najważniejsze jest to, że ON JEST, że ma bardzo dobry słuch, bo słyszy wszystkie nasze modlitwy, nawet te najcichsze, szeptane tylko w sercu. Często wystarczy szczera prośba: przyjdź Duchu Święty, a On przychodzi. Widać Go w ludziach, którzy zaprosili Go do siebie. Są dobrzy, radośni i przebaczający.
Zadanie: Jak uważasz, co Pan Jezus miał na myśli, mówiąc: „Weźmijcie Ducha Świętego”.
27.05.2018 r.
Mt 28, 16–20
„A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata”.
Nie lubimy, kiedy rodzice wyjeżdżają z domu. Nie dość, że tęsknimy za nimi, to jeszcze dają nam wiele rad i poleceń, które trudno zapamiętać. Uspokaja nas jedynie myśl, że wiemy, kiedy do nas wrócą. Apostołowie byli w gorszej sytuacji. Nie wiedzieli, kiedy Pan Jezus wróci, dlatego zaczęli zapisywać wszystkie Jego pouczenia, by niczego nie zapomnieć. Dzięki temu mamy Ewangelie i możemy je czytać do dziś.
Czekanie uczy nas cierpliwości i przypomina o tym, co najbardziej kochamy w osobie, za którą tęsknimy.
Zadanie: Pomyśl, co byś powiedział Jezusowi, gdyby dziś zszedł na ziemię?