4.02.2018
Mk 1, 29–39
„(…) teściowa Szymona leżała w gorączce. (…) On podszedł do niej i podniósł ją, ująwszy za rękę, tak iż gorączka ją opuściła”.
Nikt nie lubi być chory. Dlatego kiedy coś nas zaboli, szybko idziemy do lekarza.
Chorzy z dzisiejszej Ewangelii jednak nie poszli do lekarza, tylko do Pana Jezusa. Dlaczego? Może dlatego, że usłyszeli, jak teściowa św. Piotra wyzdrowiała zaraz po tym, gdy Pan Jezus wziął ją za rękę? Czasami choruje nasze serce na zazdrość, albo głowa na złe myśli. A czasami oczy, które nie chcą zobaczyć niczego dobrego. Może warto wtedy wyciągnąć rękę do Pana Jezusa i poprosić, aby nas uzdrowił?
Zadanie:
Narysuj na kartce ten narząd ciała, który najbardziej choruje. Wieczorem podczas modlitwy pokaż Panu Bogu swój rysunek i poproś o zdrowie.
11.02.2018
Mk 1, 40–45
„Wtedy przyszedł do Niego trędowaty i upadając na kolana, poprosił Go: «Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić»”.
Do dobrego człowieka wszyscy chcą przychodzić, rozmawiać i spędzać z nim czas. Złego człowieka wszyscy omijają szerokim łukiem, a wręcz uciekają od niego.
To tak jak z Panem Jezusem i trędowatym z dzisiejszej Ewangelii. Od trędowatego wszyscy uciekali, do Pana Jezusa z kolei wszyscy lgnęli.
Zło i grzech są jak trąd. Sprawiają, że ludzie się od nas odsuwają i nie chcą mieć z nami nic wspólnego. Dobro natomiast jest jak magnes, przyciąga inne dobro i dobrych ludzi.
Zadanie:
Zastanów się, z jakimi osobami najchętniej się spotykasz i dlaczego? Czy pomagają ci w byciu dobrym?
18.02.2018
Mk 1, 12–15
„Zaraz też Duch wyprowadził Go na pustynię. Czterdzieści dni przebywał na pustyni kuszony przez szatana”.
Gdyby kazano wam zamieszkać przez czterdzieści dni na pustyni bez rodziców, to pewnie nie zgodzilibyście się. Byłoby to zbyt trudne zadanie.
Pustynię jednak możemy urządzić w swoim pokoju. I wcale nie chodzi o to, żeby rozsypać tam piasek i powyrzucać kwiaty z doniczek. Chodzi raczej o to, by wyłączyć to, co niepotrzebnie do nas mówi, np. mp3, komputer, iPada. Jak myślicie, co by było, gdyby nagle to wszystko zamilkło? Co byśmy usłyszeli? O czym serce mówiłoby do nas, przed czym ostrzegało i za co chwaliło?
Być może teraz jeszcze tego nie wiesz, ale warto posłuchać!
Zadanie:
Zrób duże serce z czerwonego bristolu i codziennie zapisuj na nim to, co usłyszysz.
25.02.2018
Mk 9, 2–10
„Jezus wziął ze sobą Piotra, Jakuba i Jana i zaprowadził ich samych osobno na górę wysoką. Tam przemienił się”.
Każdy z nas powinien się przemienić. Pan Jezus pokazał nam, jak to się robi na górze Tabor. Kolej więc na nas.
Wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi, dlatego mamy w sobie mnóstwo dobra i miłości, tylko nie zawsze potrafimy to pokazać. Wielki Post to czas pokazywania tego, co jest w nas najpiękniejsze.
Zadanie:
Pomyśl i zapisz na kartce, co konkretnego w czasie całego tygodnia spróbujesz w sobie zmienić.