Tata wymiata
Siny ze złości
Bodzio i Pulpet nie mieli wątpliwości, że wcześniej czy później uda im się polecieć w kosmos - co więcej, byli też pewni, że spotkają kosmitów! Postanowili więc już teraz kompletować niezbędny ekwipunek.
- Przydałoby się urządzenie do wykrywania złych emocji - mówił Bodzio, gdy wracali pewnego dnia ze szkoły. - Złości i takich tam.
- Dlaczego? - spytał zdziwiony Pulpet. W życiu by nie wpadł na taki pomysł. Jak na razie jego listę niezbędnych urządzeń zapełniały: lodówka, piekarnik, kuchenka, toster i mikrofalówka.
- Wyobraź sobie, że spotykamy kosmitę...
Reszta zapisana jest na stronach 22-23 marcowego numeru "Małego Przewodnika". Przeczytajcie koniecznie, bo taka historia chyba już się nie powtórzy!