List redaktor naczelnej

Pamięć i lęk

Pamięć i lęk

W listopadzie dni są bardzo krótkie, wieczory natomiast bardzo długie. Gdy wokół nas jest ciemno, a wiatr za oknem strząsa z drzew ostatnie liście, mamy mnóstwo czasu, by pomyśleć o tym, co ważne.

Na przykład o osobach, których nie ma już wśród nas. Które znamy i kochamy, a teraz spoglądają na nas z nieba. O wydarzeniach, nawet tych trudnych, ale dzięki którym możemy być szczęśliwi. Choćby o 11 listopada, tego dnia obchodzimy rocznicę odzyskania niepodległości.
Pomaga nam w tym pamięć. Przechowuje ona wszystko, co dobre, ale czasami płata nam figle i przypomina także złe wspomnienia. Wtedy puka do naszych serc strach. Ale bez obawy, wiemy, co z nim zrobić. Spójrzcie na okładkę. Święty Michał Archanioł radzi sobie z naszymi strachami wręcz po mistrzowsku. Uczy nas, jak mamy to robić. Przypomina nam także, że nie ma nic ważniejszego od Boga.  
Ciekawa jestem, ilu z Was przebierze się za niego podczas Korowodu Świętych. Mam nadzieję, że weźmiecie w nim udział.
Do zobaczenia!