Hop! Do bajki skok!

Słoneczniki Belli Rudej Kitki

Słoneczniki Belli Rudej Kitki

Wiewiórka Bella należała do słynnej rodziny Rudych Kitek. Mieszkała w samym środku Wielkiego Lasu, największego w całej krainie Bajkolandii. Las ten był tak ogromny, że człowiek potrzebował tygodnia, aby przejść z jednego końca na drugi.

Nic dziwnego, że mała wiewiórka nie widziała nigdy łąki, pola czy ogrodu. Zupełnie też nie znała ludzi i ich zwyczajów. Wyobraźcie sobie więc, jak duże było zaskoczenie Belli Rudej Kitki, gdy po raz pierwszy zobaczyła człowieka. 
–  Kim jesteś i dlaczego nie masz ogona? – spytała siedzącego na pieńku dziwnego zwierzaka.
– Jestem Wojtek – odpowiedział zgodnie z prawdą Wojtek. – I nie mam ogona, bo jestem człowiekiem.
–  A co to jest człowiek? – dalej pytała Ruda Kitka.
–  Człowiek to ktoś taki jak ja – grzecznie wyjaśnił chłopiec.
–  Aha. A co ty trzymasz w łapkach? Wygląda trochę jak słońce, a trochę jak kwiat – Bella nie mogła się nadziwić.
–  To jest słonecznik. Kiedyś był to kwiat, ale dojrzał i pojawiło się w nim mnóstwo pysznych nasion.  Chcesz spróbować? – Wojtek wyciągnął dłoń w kierunku Belli...
Co było dalej, sprawdźcie na stonach 16-18 kwietniowego numeru "Małego Przewodnika".

Tekst: JOANNA WINIECKA-NOWAK
Ilustracje: ANNA GENSLER