Kiedy za oknem sfruwają pierwsze płatki śniegu, a mróz zaczyna łapać nas za nosy, to znaczy, że idzie Adwent, a tuż za nim drepcze Boże Narodzenie. Ale zobaczy je tylko ten, kto mądrze wyczekuje przez cały czas Adwentu i uważnie wypatruje nadejścia małego Pana Jezusa.