2.11.2014
Łk 24, 1–6a
„Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych?”.
Pewnie podobnie jak te kobiety, zdziwilibyśmy się, gdyby na cmentarzu jakiś anioł zapytał nas, po co tu przyszliśmy. Przecież to normalne, że na cmentarz idziemy „odwiedzić” zmarłych krewnych i znajomych, odmówić modlitwę przy ich grobie i zapalić świeczkę.
Okazuje się, że aniołowie musieli przypomnieć kobietom z ewangelii, a także nam, że dusza zmarłych pomknęła do nieba, wpatruje się w Boga i jest szczęśliwa. Na cmentarzach zostało tylko miejsce, w których pochowano ich ciało.
Jak to dobrze, że nie musimy zostać w grobie, że Bóg natychmiast nas z niego zabiera.
Zadanie:
Na kartkach dołączonych do obecnego numeru „Małego Przewodnika” wypiszcie imiona
i nazwiska zmarłych, a później zmówcie za nich „Wieczny odpoczynek racz im dać Panie,
a światłość wiekuista niechaj im świeci”.
9.11.2014
J 2, 13–22
„Zburzcie tę świątynię, a Ja w trzech dniach wzniosę ją na nowo”.
Gdybyśmy wtedy byli w świątyni jerozolimskiej, pomyślelibyśmy, że trwa tu wielkie sprzątanie. Poprzewracane stoły, beczące baranki i prostujące skrzydła gołębie narobiły nie lada bałaganu. Najdziwniejsze jest to, że przyczyną tego wszystkiego był sam Pan Jezus.
Bardzo się zdenerwował, że świątynia przestała być miejscem modlitwy, a zaczęła zamieniać się w supermarket, albo miejsce gdzie ludzie spotykali się i omawiali swoje sprawy.
A kościół jest po to, by spotykać się tam z Panem Bogiem i tylko z Nim załatwiać ważne sprawy.
Zadanie:
Pomyśl, jak ty zachowujesz się w kościele. O czym myślisz i jakie sprawy próbujesz załatwiać z Bogiem, a jakie z koleżankami i kolegami.
16.11.2014
Mt 25, 14–30
„Jednemu dał pięć talentów, drugiemu dwa, trzeciemu jeden, każdemu według jego zdolności”.
Czasami myślimy, że nasi koledzy i przyjaciele zostali lepiej potraktowani przez Pana Boga od nas. Otrzymali mnóstwo różnych talentów i dzięki temu łatwiej radzą sobie w szkole i na kółkach zainteresowań.
To nieprawda! Każdy człowiek otrzymał od Pana Boga tyle darów i talentów, ile jest mu potrzebnych. Ważne jest to, by umieć je w sobie znaleźć, a później uczciwie pracować nad tym, by je rozwinąć.
Jak rozpoznać w sobie ukryty talent? Warto czasami posłuchać, co inni mówią o nas. Często przecież słyszymy zdania: ładnie narysowałaś, pięknie śpiewasz, świetnie grasz w piłkę itd.
Może warto zastanowić się nad tymi słowami, a nie od razu zaprzeczać?
Zadanie:
Spróbuj ustalić twój największy talent, a następnie przygotuj na kartce plan, w jaki sposób będziesz go rozwijać.
23.11.2014
Mt 25, 31–46
„Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody (…)”.
Wszyscy boimy się oceniania naszych czynów, a już na pewno tych nieudanych. Najchętniej unikalibyśmy takich chwil. A Pan Jezus mówi do nas w Ewangelii o sądzie. O tym, że wszyscy staniemy na Nim i wszyscy będziemy rozliczeni z naszego postępowania. Czy musimy się bać? Pewnie nie o strach chodzi, ale o to, byśmy byli bardziej wrażliwi na to, w jaki sposób postępujemy, jak traktujemy rodziców, rodzeństwo, przyjaciół. No i żebyśmy nigdy nie zapomnieli, że zadaniem chrześcijanina jest bycie lustrem Pana Jezusa – czyli dobrym i wybaczającym.
Zadanie:
Załóż swój sekretny pamiętnik i wpisuj tam wszystkie wydarzenia, w których udało ci się postąpić dobrze.
30.11.2014
Mk 13, 33–37
„Czuwajcie, bo nie wiecie kiedy pan domu przyjdzie”.
Czasami mama mówi do nas, że kiedy wróci z pracy, chce nas zastać przy odrabianiu lekcji. Jednak nie zawsze o tej samej porze mama kończy pracę. Na wszelki wypadek trzeba więc zrobić, o co nas prosi, bo może jej być bardzo przykro, kiedy przyjdzie do domu a my będziemy zajmowali się czymś innym. Tak samo jest z przyjściem Pana Jezusa, który bardzo chce nas zastać z czystymi sercami i rękami pełnymi dobrych uczynków. Czy uda się nam?
Zadanie:
Wymyśl trzy postanowienia na Adwent, które pomogą ci pamiętać o tym, że przygotowujesz się na spotkanie z Panem Jezusem, który znów narodzi się nocą 24 grudnia.